Eksperyment 15:
Jak zrobić papier z odpadów kartonowych?

Czy wiesz… Dlaczego nauka prze zabawę ma taki sens?

Nauka przez zabawę to tak naprawdę zachowanie odpowiednich proporcji między wysiłkiem a przyjemnością. Dzieci od najmłodszych lat najlepiej przyswajają wiedzę poprzez naśladownictwo dorosłych oraz eksperymentowanie. Nauka przez zabawę wydaje się być zatem swego rodzaju remedium, które wyzwala w młodym człowieku naturalną chęć poznawania otaczającego go świata. Nauka w formie zabawy jest przyjemnością. Dziecko nie musi tego robić, ale chce, gdyż sprawia mu ona radość i satysfakcję. Tym bardziej, jeśli jest to jednocześnie czas spędzany z rodzicem. Ale nie tylko, bo zabawa z elementami nauki w gronie rówieśniczym to także bardzo atrakcyjna opcja – wyjaśnia Ewa Sękowska-Molga, psycholog dzieci i młodzieży.

Nauka poprzez zabawę to przede wszystkim frajda, która wymaga zaangażowania emocji. Kiedy zaś te dochodzą do głosu, naturalne szybciej się uczymy. W takich warunkach dziecko jest rozluźnione, ciekawe, otwarte, więc jego mózg dużo lepiej pracuje: szybciej zapamiętuje i pamięta na dłużej. Nauka nie dzieje się wtedy na siłę, a jakby mimochodem. Nie ma nudy, za to pojawia się ekscytacja nowymi odkryciami – dodaje ekspert.

Dlatego nauka poprzez zabawę naprawdę ma ogromny sens. Co więcej, dla wielu dzieci to często jedyna opcja zdobywania wiedzy, gdyż inne formy nie są skuteczne, a wręcz potrafią młodego człowieka zrazić i zamknąć na chłonięcie nowych informacji na długie lata – uczula Ewa Sękowska-Molga. Oddzielanie nauki od zabawy nie sprzyja prawidłowemu rozwojowi, a chęć pokonywania trudności i własnych ograniczeń niemal znika w sytuacji, gdy dziecko zamiast samodzielnie doświadczać, ma tylko słuchać i wykonywać odgórnie narzucone polecenia.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ